Wołowina na dziko

19.04.2010r. - Dzień Czosnku

Kulinarny aforyzmWino przypomina także głęboką rzekę, wędrującą z szumem przez wiosenną noc. I przypomina morze, kołyszące na chłodnej fali słońce i wicher. Hermann Hesse


Przepis na tą kruchutką pieczeń wołową to przepis Grzegorza Ostrowskiego ze strony MniamMniam. U mnie została podana z kaszą gryczaną oraz surówką z czerwonej kapusty (z wcześniejszego wpisu). Jest to moja propozycja w ramach akcji Dzień Czosnku.

Składniki:

– 1,5 kg wołowiny

– ½  butelki czerwonego wytrawnego wina

– 4-5 marchewek

– 2 cebule

– 1 korzeń pietruszki

– kilkanaście ząbków czosnku

– kilka liści laurowych

– kilka ziaren pieprzu

– sól, cukier, pieprz

Wołowinę zalać winem. Dodać marchewki i korzeń pietruszki pokrojone na kawałki, pokrojone cebule, liście laurowe, ziarna pieprzu, sól oraz kilkanaście posiekanych ząbków czosnku. Mięso gotować ok.  3 godzin na bardzo małym ogniu, uważać aby się nie przypaliło. Następnie wyjąć mięso z i pokroić na plastry. Pozostałe składniki zmiksować na gładki sos. Do sosu włożyć plastry mięsa i ponownie gotować ok. pół godziny. Doprawić solą i pieprzem oraz odrobiną cukru.