Kulinarny aforyzm: Starość ma te same apetyty co młodość, tylko nie te same zęby. Magdalena Samozwaniec
Kolejne i ostatnie tegoroczne świąteczne ciasteczka. Bardzo mi smakowały, a poza tym można wykorzystać do ich zrobienia białka, których zawsze mam nadmiar (bez nie lubię). Przepis pochodzi z czasopisma „Better Homes and Gardens”. Jest to moja propozycja w ramach akcji Świąteczne ciasteczka.
Składniki:
– ½ szklanki miękkiego masła
– 1 szklanka brązowego cukru
– 2/3 szklanki kakao
– 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
– 1 łyżeczka cynamonu
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 2 białka jajka
– 1 i ½ szklanki mąki
– ¼ szklanki cukru
– 1 łyżka kakao
Masło utrzeć, dodać brązowy cukier, kakao, kawę, sodę oraz cynamon i dalej ucierać dodając białka. Następnie dodać mąkę i wszystko dobrze wymieszać (w razie potrzeby łyżką). Zawinąć ciasto w folię i odstawić w chłodne miejsce na minimum 1 godzinę (powinno stwardnieć, ja trzymałam je w lodówce przez całą noc). Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego lub mniejsze. Obtoczyć w cukrze wymieszanym z kakao i układać na blae wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanymdo 170 stopni przez około 10-12 minut.
Gotowanie pod gruszą 