Kulinarny aforyzm: Jabłek nie jadam. Zmądrzałem. Adam. Jan Sztaudynger
Chyba prościej już nie można…. Przepis ze strony Moje Wypieki dla bardzo zapracowanych. Naprawdę bardzo polecam w awaryjnej sytuacji, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.
Składniki:
– 295 g mąki pszennej
– 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
– ½ łyżeczki sody oczyszczonej
– 100 g cukru
– 2 jajka
– 50 g płynnego miodu
– 1 szklanka (250 ml) jogurtu naturalnego (bałkańskiego)
– 150 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
– 1 kg śliwek (u mnie 6 śliwek renklod)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz cukier przesiać. Do naczynia wbić jajka, dodać miód, jogurt oraz olej. Wszystko wymieszać widelcem do połączenia. Wsypać suche składniki i wymieszać widelcem (mieszając w jednym kierunku), tylko do połączenia. Formę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy przełożyć ciasto i na wierzchu poukładać wypestkowane śliwki, rozcięciem ku górze. Piec w temperaturze 175ºC przez około 50-60 minut. Ciasto można posypać cukrem pudrem.