Kulinarny aforyzm: Kiedy choinka, leśna dama,/Włoży już swoje stroje,/A w kuchni ciasto piecze mama,/Aż pachnie na pokoje/Wszystkich ogarnia podniecenie,/Nas i sąsiadów z bloku…/Szkoda, że Boże Narodzenie/Jest tylko raz do roku. Ludwik Jerzy Kern
Po prostu pyszne ciasteczka. Lekko kwaskowate, chrupiące. Bardzo polecam (przepis z tej strony).

Składniki:
– 1/2 szklanki masła
– 3/4 szklanki cukru
– 1 jajko
– 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
– 1 i 1/2 szklanki mąki
– 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1/4 łyżeczki soli
– 1/2 szklanki zmielonej świeżej żurawiny
– 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
– 1 łyżka startej skórki pomarańczowej
– 3 łyżki brązowego cukru
– 2 łyżeczki mleka
Ubić mikserem miękkie masło, cukier, jajko i wanilię. Wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i sól. Dodawać do ubitego masła Dobrze wymieszać. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej 1 godzinę. Wymieszać żurawinę, orzechy włoskie i skórkę pomarańczową. Na lekko posypanej mąką powierzchni rozwałkować ciasto na kwadrat o boku 25 cm. Połącz brązowy cukier i mleko, rozprowadzić na cieście. Posypać mieszanką żurawinową i zwinąć ciasno, tworząc roladę. Zawinąć w folię spożywczą, przechowywać w lodówce kilka godzin lub przez noc. Rozgrzać piekarnik do 190 stopni. Pokroić ciasto poprzecznie na plasterki o grubości ok. 0,5 cm. Porozkładać w odstępach 2 cm na blasze wyłożonej papierem. Piec 14-15 minut.
