Castagnole di ricotta – włoskie pączki z ricotty

Kulinarny aforyzm: (…) miłość wszystko rozkruszy, roztopi, i skrzepi. Maite Carranza


W tym roku z okazji Tłustego Czwartku usmażyłam tylko takie szybkie małe pączusie. Zniknęły błyskawicznie. Przepis znalazłam w zeszłym roku na tej stronie.

 

Składniki:

– 100 g mąki

– 15 g proszku do pieczenia

– 1 łyżeczka startej skórki z cytryny

– 250 g sera ricotta

– 2 duże jajka

– 2 łyżki cukru

– 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

– szczypta soli

– cukier puder do posypania

Przesiać do miski mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodać szczyptę soli i skórkę cytrynową. W drugiej misce wymieszać ricottę z jajkami, cukrem i ekstraktem. Dodać suche składniki i całość wymieszać do uzyskania jednolitego ciasta. Smażyć małe pączki na oleju nagrzanym do temp. 160 stopni, nabierając porcje ciasta łyżeczką i zsuwając je do garnka drugą łyżeczką. Gotowe odkładać na ręcznik kuchenny, aby osączyć je z nadmiaru tłuszczu. Posypać cukrem pudrem.

Beignets

Kulinarny aforyzm: Że dobrym być potrzeba i któż tego nie wie? Lecz dobry owoc rośnie nie na każdym drzewie. Mikołaj Rej


Pączki z Nowego Orleanu. W Internecie pojawiają się dwie ich wersje, tzn. z ciasta parzonego oraz drożdżowego. Ja zdecydowałam się na drożdżowe, ale czy tego typu pączki naprawdę je się w Nowym Orleanie nie wiem. Z ciastem bardzo przyjemnie się pracuje. Były to najłatwiejsze ciastka do smażenia, jakie do tej pory zrobiłam. Poza tym przygotowuje się je naprawdę szybko. Można je również zamrozić po usmażeniu. Przepis znaleziony tutaj.

 

Składniki:

– ¼ szklanki letniej wody

– 7 g suchych drożdży

– ¼ szklanki cukru

– 1 łyżeczka soli

– 1 jajko

– 1 szklanka mleka skondensowanego niesłodzonego

– 3 i ¼ – 4 szklanki mąki pszennej

– ¼ szklanki oleju rzepakowego

– cukeir puder i cynamon do posypania

Rozprowadzić drożdże w wodzie. Dodać cukier, olej, mleko, sól oraz jajko. Wmieszać. Następnie dodać 2 szklanki mąki. Dobrze wymieszać. Dodawać stopniowo pozostałą mąkę, tyle ile potrzeba. Ciasto powinno być lekko klejące. Przykryć i wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia wyrośnięte ciasto wyjąć na oprószony mąką blat. Rozwałkować na grubość około 4 mm. Pokroić w prostokąty 5 x 5  cm (ja wykroiłam mniejsze). Smażyć w głębokim tłuszczu, o temperaturze 180ºC. Osuszyć na papierowym ręczniku, posypać cukrem pudrem (można wymieszać z cynamonem).

Futjes

Kulinarny aforyzm: Ciasta także francuskie, torty, pasztety, biszkopty i inne, pączki nawet – wydoskonaliło się to do stopnia jak najwyższego. Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska. Jędrzej Kitowicz, Opis obyczajów za panowania Augusta III


To smażone ciastka z terenu północnych Niemiec. Podobne słodycze występują w Holandii oraz Danii. Do smażenia futjes używa się specjalnej patelni z okrągłymi otworami (tutaj). Ja oczywiście nie posiadam takiej patelni i smażyłam futjes w normalnym garnku na oleju. Przepis pochodzi z Holsztynu i znalazłam go na tej stronie. Przepisy na futjes są różnorodne. Ja akurat zdecydowałam się na przepis z serem (niemiecki quark jest trochę wilgotniejszy niż polski twaróg, używając twarogu można dodać więcej wody) oraz proszkiem do pieczenia. Ciastka są bardzo miękkie i po lekkim dotknięciu opadają, ale smakują naprawdę świetnie. Przepis jest moja propozycja w ramach akcji Tłusty Czwartek oraz Kuchnia Niemiecka.  

Futjes

Składniki:

– 3 jajka

– 50 g cukru

– 1 małe (8 g) opakowanie cukru waniliowego

– 1 opakowanie proszku do pieczenia

– 250 g serka quark

– 250 g mąki pszennej

– ¼ szklanki wody

– 120 g rodzynek

– skórka oraz sok z ½ cytryny

– olej, cukier puder

Oddzielić białka od żółtek. Utrzeć żółtka z cukrem oraz cukrem waniliowym. Dodawać stopniowo mąkę, proszek do pieczenia oraz serek. Dokładnie wymieszać. Dodać wodę, rodzynki, skórkę oraz sok z cytryny. Ubić białka i delikatnie wymieszać z ciastem. Odstawić ciasto na 1 godzinę. Smażyć ciastka na rozgrzanym oleju z obu stron (nakładać ciasto łyżką). Osaczone z tłuszczu futjes posypać cukrem pudrem. Można dodać również cynamon.

Futjes

 

Tłusty czwartek 2014

Kuchnia niemiecka

Frittelle de Hanukkah

Kulinarny aforyzm: Na pocztówce starej widzę siebie sprzed stu lat/Jak w cukierni znowu pączka jem/Z cukrem pudrem przeszłość miesza się. Chłopcy z placu broni


W Tłusty Czwartek usmażyłam kolejne ciastka typowe dla kuchni Żydów sefardyjskich. Przygotowuje je się w czasie święta Chanuka, które przypada w końcu listopada lub w grudniu. Ciastka można posypać cukrem pudrem lub polać syropem przygotowanym z miodu oraz soku z cytryny lub pomarańczy. Przepis znalazłam w książce „Sephardic Flavors”.

Frittelle 

Składniki:

Ciasto

– skórka otarta z 2 pomarańczy 

– 1 łyżka cukru

– 1 szklanka wody

– 1 łyżeczka soli  

– 1 łyżka anyżu (u mnie kardamon, można użyć także cynamonu)

– 3 szklanki mąki

– 2 łyżki oleju

– 5 łyżeczek drożdży instant

– 1 szklanka rodzynek (niestety zapomniałam ich kupić)

Glazura

– 1 i ½ szklanki miodu

– 3 łyżki soku z cytryny, limoniki lub pomarańczy

Zrobić zaczyn z cukru,  drożdży oraz wody. Odstawić a 5 minut. W drugiej misce wymieszać mąkę, anyż oraz sól. Dodać drożdże, olej oraz skórkę pomarańczy. Wyrabiać aż cisto stanie się gładkie. Dodać rodzynki, zagnieść. Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na 1 godzinę. Z ciasta uformować prostokąt grubości ok. 1 cm. Wycinać ciastka o kształcie trójkąta lub rombu. Smażyć na rozgrzanym oleju aż się zezłocą. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem lub polać syropem przygotowanym z podgrzanego miodu oraz soku cytrynowego.

Frittelle

Frittelle

Orejas de Haman

Kulinarny aforyzm: Gdybyśmy nie musieli jeść, bylibyśmy wszyscy bogaci. Przysłowie żydowskie


W tym roku zdecydowałam się usmażyć w okolicach Tłustego Czwartku „uszy Hamana”. W odróżnieniu od „Hamantaschen”, które piekli Żydzi Aszkenazyjscy, Orejas de Haman są typowe dla kuchni Żydów sefardyjskich, czyli pochodzących z Hiszpanii. Smaży je się w czasie święta Purim, które przypada na przełom lutego oraz marca i upamiętnia ocalenie Żydów od rzezi w starożytnej Persji. Ciasteczka są bardzo smaczne szczególnie zaraz po upieczeniu. Można posypać je cukrem pudrem lub polać syropem przygotowanym z cukru oraz wody. Przepis znalazłam w książce „The Sephardic Kitchen”. Niestety nie było tam żadnych zdjęć, więc nie wiem do końca czy kształt moich „uszu” jest podobny do oryginału. Poza tym wykrawałam ciastka kieliszkiem do wina, więc są one mniejsze niż w przepisie. 

Orejas de Haman

Składniki:

– 3 jajka

– 1 pomarańcza 

– ½ szklanki cukru

– 2,5 szklanki cukru

– szczypta soli  

– ¼ szklanki płatków migdałowych

– olej oraz cukier puder do posypania

Ubić jajka mikserem, dodać sól, cukier, skórkę otartą z pomarańczy oraz wyciśnięty sok. Dodać mąkę oraz płatki migdałów, zagnieść ciasto. W razie potrzeby dosypać mąki. Wałkować ciasto na grubość ok. 1 cm, wykrawać szklanką lub foremką o średnicy 10 cm okrągłe ciastka. Każde przekroić na pół. Złączyć końce połówek formując coś na kształt uszek. Smażyć na rozgrzanym oleju aż się zezłocą. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.  

Orejas de Haman