Surówka z pora

Kulinarny aforyzm: Człowiek jest snem o cieniu. Lecz gdykolwiek blask nań padnie od Boga, przychodzi doń chwała i życie staje się słodkie. Pindar


Najprostsza surówka, wspomnienie z czasów dzieciństwa.

Surowka z pora 

Składniki:

– 1 por

– 1 marchew

– 1 jabłko

– sól, pieprz

– 3 łyżki jogurtu

– 1 łyżka majonezu

– sok z 1 limonki

Pora pokroić w plasterki. Marchew oraz jabłko obrać i zetrzeć na tarce. Wymieszać warzywa, skropić sokiem z limonki. Dodać jogurt i doprawić sola oraz pieprzem.

Ziemniaczana zapiekanka z łososiem i porem

Kulinarny aforyzm: Gdy powiem: utrzymuj w czystości zęby i płucz usta co rano, nie będzie to tak chętnie postrzegane niż wtedy, gdy dodam: złóż przy tym dwa palce na krzyż. Skłonność ludzka do mistycyzmu. Należy z niej korzystać. Georg Christoph Lichtenberg


Kolejne danie wykonane, kiedy jeszcze miałam dostęp do piekarnika. Bardzo smakowita zapiekanka. Ja wykorzystałam upieczoną rybę, która pozostała mi z obiadu. Przepis znaleziony tutaj.

zapiekanka z lososia

Składniki:

– 600 g obranych ziemniaków

– 400 g filetu z łososia

– 250 g pora

– 150 ml śmietany 30%

– 160 g masła + kilka płatków na wierzch zapiekanki

– 50 g startego ementalera

– sól i pieprz

Ugotować ziemniaki w osolonej wodzie. Odcedzić, ubić tłuczkiem. Dodać 80 g masła i dokładnie wymieszać. Łososia skropić oliwą, posolić oraz popieprzyć. Piec około 20 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu rozdrobnić widelcem na kawałki. Pora drobno pokroić i dusić na pozostałym maśle ok. 10 minut. Doprawić sola i pieprzem. Pory ułożyć na dnie posmarowanej masłem formy do pieczenia. Następnie ułożyć kawałki łososia. Śmietankę doprowadzić do wrzenia, wlać do ziemniaków, doprawić i dokładnie wymieszać. Ziemniaczaną masę wyłożyć na łososia, posypać pieprzem i tartym, żółtym serem. Wierzch posypać kawałkami masła. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni 15-20 minut. Następnie zmienić tryb pieczenia na grill górny i dopiec, aż wierzch się zrumieni.

Tarta alzacka

Kulinarny aforyzm: Zakąska jest zachętą do wódki. Przysłowie bułgarskie


Uwielbiam różnego rodzaju słone tarty i tym razem skusiłam się na tartę z porem i cukinią. Wreszcie udało mi się kupić formę do tarty, więc pieczenie jest teraz samą przyjemnością. Tartę można podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika, ale ja bardzo lubię jeść tartę na zimno. Na szczęście zazwyczaj trochę tarty zostaje i mogę ją z przyjemnością jeść na drugi dzień. Przepis znalazłam w magazynie „Smaki i aromaty“ z września 1999 roku.

Tarta alzacka

Składniki:

Ciasto

– 100 g masła

– 3-4 łyżki  wody

– 220 g mąki pszennej

– 1 żółtko

– ½ łyżeczki soli

– szczypta gałki muszkatołowej

Nadzienie

– 3 pory

– 1 cukinia

– 2 cebule

– 100 g żółtego sera

– 2 jajka

– 200 ml śmietany

– 2 łyżki masła i oliwy

– tymianek, pieprz, sól, gałka muszkatołowa

Tarta alzacka

Przesiać mąkę, dodać sól oraz pokrojone w kostkę masło. Ucierać składniki widelcem, aż powstaną grudki. Dodać żółtko oraz wodę. Zagnieść ciasto, dodając w razie potrzeby wody. Włożyć ciasto do lodówki na 2 godziny. W międzyczasie podsmażyć  pokrojoną w plasterki cebulę z tymiankeim na maśle. Gdy cebula zmięknie dodać pokrojonego  plasterki pora (najlepiej użyć białe części pora oraz trochę zielonych liści). Dusić 10 minut, a następnie doprawić solą oraz pieprzem. Cukinię pokroić w plasterki, oprószyć mąką i usmażyć na oliwie. Posolić, gdy się przyrumienią. Wylepić rozwałkowanym ciastem dno oraz brzegi posmarowanej masłem formy do tart, nakłuć widelcem i podpiec około 15 minut w 190 stopniach. Wymieszać utarty na tarce ser z masą cebulowo-porową. Ubić jajka ze śmietaną, przyprawić solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową. Ułożyć na podpieczonym spodzie masę cebulowo-porową, na wierzchu poukładać plasterki cukini i zalać masą jajeczną. Piec w temp. 190 stopni przez 20-30 minut.

Tarta alzacka

 Tarta alzacka

Śledź w porach

Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 01.XII.2009 - 05.I.2010

Kulinarny aforyzmKsiążki kucharskie powinny podlegać cenzurze. Stanisław Jerzy Lec


Kolejna propozycja w ramach akcji Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 2009 to śledzie, które bardzo często pojawiały się u mnie na wigilijnym stole.

Składniki:
– 6 płatów śledziowych
– 2 pory
– 1 jabłko
– 2 łyżki śmietany (lub jogurtu)
– 2 łyżki majonezu
– kilka ziaren pieprzu
– ocet, oliwa, cukier, sól

Płaty śledziowe namoczyć przez dobę w occie zagotowanym z wodą w proporcji 2/3 oraz pieprzem. Odsączyć. Zalać śledzie na 1 godzinę oliwą. Pora pokroić na plasterki, jabłko zetrzeć na tarce. Wymieszać. Dodać śmietanę, majonez, cukier, sól. Wymieszać z osączonym z oliwy i pokrojonym na kawałki śledziem. Schłodzić i podawać.