Kulinarny aforyzm: W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno
Bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną;
Adam Mickiewicz
Po porcji świątecznych słodyczy wreszcie coś bardziej konkretnego. Bigos robię od lat na podstawie przepisu z książki „W staropolskiej kuchni“ autorstwa Marii Lemnis oraz Henryka Vitry. Nie trzymam się oczywiście sztywno tego przepisu. W zależności od akurat dostępnych składników lub ochoty na jakiś smak mój bigos także ulega zmianom. Zauważyłam, że w każdym domu robi się bigos w trochę inny sposób, na przykład mój kuzyn gotuje bigos aż fioletowy od śliwek, ja lubię, aby bigos był dobrze wysmażony (bez płynu), niektórzy dodają koncentratu pomidorowego itd. Jednak to właśnie ta różnorodność czyni bigos tak wyjątkową potrawą.
Składniki:
– 50 dag białej kapusty
– 1 kg kapusty kiszonej
– 25 dag boczku wędzonego
– 50 dag różnych wędlin (np. szynka, kiełbasa – polecam jałowcową)
– 25 – 50 dag pieczonego mięsa (ja dodaję również sos z pieczonego mięsa – schabu, indyka, wołowiny)
– 4 cebule
– 3 łyżki powideł lub kilka suszonych śliwek
– 1 szklanka czerwonego wytrawnego wina
– 10 dag suszonych grzybów
– 2-3 liście laurowe
– 4-6 ziaren ziela angielskiego
– 4-6 ziaren jałowca
– pieprz, sól
Grzyby namoczyć na noc. Następnego dnia ugotować i posiekać. Posiekać białą kapustę, zalać 1 szklanką wrzątku i gotować ok. 20 minut. Następnie dodać pokrojoną kiszoną kapustę, liście laurowe, ziele angielskie oraz jałowiec, dalej gotować. Dodać grzyby oraz wywar z gotowania grzybów. Boczek posiekać, smażyć, aż wytopi się z niego tłuszcz. Kiełbasę pokroić na plasterki i dodać do boczku. Podsmażyć. Dodać do gotującej się kapusty. Cebule drobno posiekać i usmażyć na pozostałym na patelni tłuszczu. Dodać do bigosu. Na koniec wlać czerwone wino, dodać posiekane pieczone mięso oraz powidła (śliwki). Doprawić solą oraz pieprzem. Zagotować. Następnego dnia ponownie gotować bigos przez ok. 45 minut, mieszając od czasu do czasu. Trzeciego dnia znowu gotować bigos przez ok. 45 minut, woda powinna odparować. Czwartego dnia bigos można podawać. Można bigos zamrozić, co także podnosi jego smak.