Kulinarny aforyzm: Jakiś ptaszek o świcie oszalał, zwariował/to się porwie z gałęzi, to o ziemię ciśnie,/przelatuje z jabłoni na kwitnącą wiśnię,/jak mała błyskawica siwa i różowa. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Jeszcze przypomnienie jesieni. Mus z jabłek zebranych w sadzie na farmie. Mus przypomina mi dzieciństwo i naleśniki z musem. Pycha!!!

Składniki:
- 2 kg jabłek
- ⅓ szklanki wody
- sok z ½ cytryny
- ⅓ szklanki cukru
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić. Przełożyć do garnka, skropić sokiem z cytryny i podlać
wodą. Zagotować i gotować na średniej mocy palnika, aż jabłka zmiękną i się rozpadną, a woda wyparuje.
Podczas gotowania często mieszać. Dodać cukier (jego ilość można zwiększyć lub zmniejszyć w zależności od
rodzaju jabłek). Mus jabłkowy można przełożyć do wyparzonych, suchych słoików, mocno zakręcić i
zapasteryzować. Można też przechowywać go w lodówce.
