Kulinarny aforyzm: Wszystkie próby oddalenia/tak zwanego kielicha goryczy–/przez refleksję/opętańczą akcję na rzecz bezdomnych kotów/głęboki oddech/religię–/zawiodły. Zbigniew Herbert
W szafce miałam jedną puszkę masy kajmakowej już od ponad pół roku. Wielkanoc to na pewno idealny czas na jej wykorzystanie. Tym razem zdecydowałam się na sernik kajmakowy. Najbardziej spodobał mi się przepis Liski. Zmieniłam tylko rodzaj ciasteczek.

Składniki:
Spód:
– 50 g solonych fistaszków
– 80 g ciastek digestive pełnoziarnistych
– 30 g masła
– 1 łyżka cukru
Masa:
– 230 g masy kajmakowej
– 50 g masła
– 100 g cukru
– 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
– 3 jajka
– 600 g sera trzykrotnie mielonego
– 1 łyżka mąki pszennej
Polewa:
– 170 g masy kajmakowej
– 3 łyżki mleka
– 2 łyżeczki masła
– prażone migdały do posypania
Tortownicę (o średnicy 20-24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Składniki spodu zmielić w malakserze. Wyłożyć masę na spód tortownicy, wyrównać i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Piec 12 minut. Masło utrzeć z cukrem i ekstraktem waniliowym, dodać kajmak i utrzeć na gładką masę, następnie dodawać jajka i po łyżce sera i mąkę. Dobrze zmiksować. Masę przełożyć na podpieczony spód, wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika, zmniejszając temperaturę do 180 stopni. Piec 45-50 minut. Wyłączyć piekarnik i ostudzić sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Ostudzić. Na polewę rozpuścić na malutkim ogniu masę kajmakową z mlekiem, dodać masło i dokładnie wymieszać. Polać wierzch całkowicie ostudzonego sernika. Posypać prażonymi płatkami migdałów. Schłodzić w lodówce.

