Kulinarny aforyzm: Gdy przepisujemy i cytujemy, budujemy gmach wiedzy i rozmnażamy ją jak moje warzywa czy jabłonki. Przepisywanie jest jak szczepienie drzewa; cytowanie – jak wysiewanie nasion. Olga Tokarczuk
Aby tradycji stało się zadość, na blogu musi pojawić się jakiś przepis z dynią, a najlepiej wypiek. W tym roku postanowiłam upiec dyniową focaccię według tego przepisu. Zamiast szałwii wykorzystałam jednak mieszankę ziół z ogrodu. Tym razem był to estragon i oregano.

Składniki:
- 1-1,5 szklanki wody
- 1,5 szklanki puree z dyni
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżeczki drożdży instant
- 2 łyżki ziół i oliwa do posmarowania
Wymieszać drożdże z mąką i solą. Dodać dynię, oliwę i szklankę wody i zagnieść ciasto, dodając więcej wody w razie potrzeby. Odstawić na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia. Blachę wyłożyć pergaminem, posmarować oliwą. Wyrośnięte ciasto, krótko zagnieść. Ciasto przełożyć na blachę i rozciągnąć lekko palcami, polać oliwą, a następnie rozciągnąć na wielkość blachy. Posypać ziołami. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 min. Piec około 25 minut w temp. 220 stopni.
