Kulinarny aforyzm: … by chleb był dla miłości, nie miłość dla chleba. Krzysztof Kamil Baczyński
W tym roku po raz pierwszy zasadziłam marchewkę. Nie mogę powiedzieć, że wyrosły mi jakieś ogromne marchewki 😉 Natomiast nie mogę narzekać na brak świeżej natki marchewki. Okazuje się, że jest ona jadalna i można na przykład przyrządzić z niej pesto. Świetny pomysł! Przepis na podstawie tej strony.

Składniki:
- 1 pęczek natki marchewki
- 1 szklanka liści bazylii
- 2 ząbki czosnku
- 2 1/4 łyżeczki drożdży instant
- 1/2 łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki pieprzu
- 1/3 szklanki oliwy
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2-3 łyżki dowolnych orzechów
Posiekać grubo orzechy oraz czosnek. Następnie wymieszać wszystkie składniki i zmiksować. Można dodać więcej oliwy, gdy pesto będzie za gęste. Przechowywać w lodówce. Można je podawać z makaronem, do kanapek, wrapów, tostów.
