Kulinarny aforyzm: Musisz być surowy dla samego siebie, żebyś miał prawo być łagodny względem innych. Dag Hammarskjöld
Ponownie zaczynam piec na zakwasie. Z powodu przeprowadzki musiałam wyhodować nowy zakwas. Przepis pochodzi z tej strony. Wpis znajdzie się na liście „Na zakwasie i na drożdżach„.
Składniki:
– 200 g zakwasu z mąki graham
– 350 g mąki chlebowej
– 150g maki graham
– 1 łyżka otrębów pszennych
– 300 – 350 g wody
– 1,5 łyżeczki soli
– 1 łyżeczka suchych drożdży
– 1 łyżeczka melasy (pominęłam)
Wieczorem do 1 łyżki zakwasu żytniego dodać maki graham i wody do 200 g. Przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na całą noc. Następnego dnia wymieszać wodę, sól, mąki oraz drożdże z przygotowanym zakwasem i wyrobić na gładkie, jednolite ciasto. Foremkę wysmarować oliwą i wysypać otrębami pszennymi. Przełożyć do niej ciasto chlebowe. Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Piec w naparowanym piekarniku w temp. 230°C przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec kolejne 30 minut.