Miesiąc: Styczeń 2017

Kruszonka z sosem żurawinowym

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Muszę oddać sprawiedliwość lodówkom. Chociaż w pewnym stopniu inspirują marnotrawstwo, to jednocześnie stwarzają złudzenie, że zawsze będzie jakieś jutro, można w nich trzymać rzeczy bez końca. Ci, co mają lodówki, z pewnością widzą życie inaczej, niż ci, co ich nie mają. Czym bank jest dla pieniędzy, tym lodówka dla jedzenia. Margaret Atwood

Kolejny przepis dotyczący resztek (we wcześniejszym wpisie pokazałam wywar z indyka i szybką zupę oraz paje z ciasta francuskiego). Z resztek sosu żurawinowego można na przykład przygotować taką prościutką kruszonkę. Świetnie smakuje podawana ciepła z lodami waniliowymi. Przepis znaleziony tutaj.

 

Składniki:

– 3 jabłka

– 1/3 szklanki mąki pszennej

– 1 i ¼ szklanki sosu żurawinowego

– 2 łyżki cukru

– ½ szklanki brązowego cukru

– ½ łyżeczki cynamonu

– 4 łyżki masła

– ¾ szklanki płatków owsianych

Jabłka obrać i pokroić w plasterki, wymieszać z sosem żurawinowym. Przedłożyć do wysmarowanej masłem formy żaroodpornej. W misce wymieszać mąkę, cukier, cynamon i płatki owsiane. Dodać pokrojone w kostkę masło i rozetrzeć w palcach, aż powstanie kruszonka. Posypać owoce kruszonką. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopnie przez 30-35 minut.

Paje z ciasta francuskiego z indykiem i sosem żurawinowym

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd. Stanisław Jerzy Lec

Kolejny przepis dotyczący resztek (we wcześniejszym wpisie pokazałam wywar z indyka i szybką zupę). Bardzo prosty przepis, szczególnie gdy po świętach nie chce nam się już gotować. Właściwie tylko 4 składniki i mamy gotową szybką kolację lub wykwintną przekąskę na imprezę. Przepis pochodzi z tej strony.

Składniki:

– 1 porcja ciasta francuskiego

– 250 g indyka

– 2 łyżeczek sosu żurawinowego

– 8 łyżek śmietany

– 1 jajko

Z ciasta francuskiego wyciąć 8 krążków o obwodzie 10 cm i 8 krążków o obwodzie 9 cm (u mnie jest to trochę bardziej rustykalne, zrobiłam tylko 4 większe paje). Poukładać większe krążki w foremkach do muffinek. Wymieszać pokrojonego indyka z sosem żurawinowym i śmietaną. Powkładać nadzienie do foremek. Posmarować brzegi rozbełtanym jajkiem. Przykryć mniejszymi krążkami, skleić. Posmarować z wierzchu jajkiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 25 minut. Podawać na ciepło lub zimno.

Pomysły na wykorzystanie resztek z indyka i sosu żurawinowego

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Dzień świętego Kazimierza resztki zimy uśmierza. Przysłowie polskie

Na pewno wszyscy już zjedli swoje świąteczne indyki oraz ich resztki (niestety nie byłam w stanie wcześniej przygotować wpisu), ale może te pomysły przydadzą się komuś w przyszłym roku. Zaczniemy od ugotowania wywaru z kości indyka i zupy z makaronem (pomysł z tej strony). W kolejnych wpisach pojawią się następujące pomysły:

Zapiekanka z makaronem i indykiem

Paje z ciasta francuskiego z indykiem i sosem żurawinowym

Kruszonka z sosem żurawinowym

Tutaj jeszcze linki do przepisu na pieczonego indyka i sos żurawinowy.

Składniki:

Wywar

– kości i resztki z upieczonego indyka

Zupa z makaronem

– 1,5 l wywaru

– 150 g makaronu

– 2 marchewki

– 200 g groszku mrożonego

– 1 pęczek szczypiorku

– 200 g ugotowanego mięsa z indyka

Resztki indyka zalać wodą i gotować przez 3 godziny. Ja gotuję ten wywar w szybkowarze, co skraca czas gotowania do 1 godziny. Wywar odcedzić i posolić. Można zamrozić lub od razu ugotować zupę.

Zagotować wywar, dodać obraną i pokrojoną marchewkę. Gotować ok. 5 minut. Dodać makaron i gotować do miękkości. Dodać rozmrożony groszek oraz indyka. Doprawić solą i pieprzem. Gdy indyk i groszek będą ciepłe, podawać posypaną posiekanym szczypiorkiem.

Alfajores

Published on przez mirosix1 komentarz

Kulinarny aforyzm: Nikt nie niszczy ogniska domowego, jeśli nie jest ono już w ruinie. Silvina Bullrich

Na blogach pełno już dietetycznych poświątecznych przepisów, a u mnie wciąż świąteczna atmosfera. Jak zwykle ostatnio nie nadążam z publikowaniem przepisów na czas. Może kiedyś… Alfajores to południowoamerykańskie ciastka przekładane dulche de leche (można zrobić samemu, ale ja kupiłam w sklepie). Ciastka robi się z mąką kukurydzianą. Są one bardzo kruche i nie można ich wałkować za cienko, bo się łamią. Ciastka można zrobić parę dni wcześniej, a przekładać je nadzieniem przed samym podaniem. Przepis znaleziony tutaj.

 

Składniki:

– 200 g mąki
– 300 g mąki kukurydzianej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– ½ łyżeczki sody oczyszczonej
– 200 g masła, w temperaturze pokojowej
– 150 g cukru pudru
– 3 żółtka
– 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
– 350 g dulce de leche
– ½ szklanki wiórków kokosowych
– cukier puder do posypania

Przesiać mąkę, mąkę kukurydzianą, proszek do pieczenia i sodę. Zmiksować masło i cukier, aż staną się puszyste. Dodać żółtka i ekstrakt waniliowy, dalej ubijać. Dodać mąkę i ubijać na mniejszych obrotach do połączenia. Nie należy za długo ubijać, bo ciastka będą twarde. Uformować kulę, lekko spłaszczyć. Owinąć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 1-2 godziny, aż ciasto stwardnieje. Wyjąć ciasto z lodówki. Na powierzchni lekko posypanej mąką wałkować ciasto do grubości 3-5 mm. Wycinać okrągłe ciastka (foremką lub kieliszkiem) i układać ciasteczka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 7-10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Ciastka lekko ostudzić i dopiero zdejmować z blachy. Całkiem zimne ciastka przekładać dulche de leche i obtaczać w wiórkach kokosowych. Można również posypać je cukrem pudrem.