Paszteciki z kiszoną kapustą i pieczarkami

Kulinarny aforyzm: Bo jak pióro białe u czarnego kruka, tak w pysznym a bogatym rzadka rzecz – nauka. Wacław Potocki


Do wigilijnego barszczu można podać zamiast uszek takie pyszne paszteciki. Z powodzeniem można upiec je kilka tygodni przed świętami i zamrozić. Wykorzystałam przepis z tej strony.

Składniki:

Farsz

– 1 kg pieczarek
– ½ kg kiszonej kapusty
– 1 cebula
– sól pieprz, oliwa do smażenia

Ciasto

– 500 g mąki
– 1,5 łyżeczki drożdży instant
– 2 łyżeczki cukru
– 1 łyżeczka soli
– ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
– ¾ szklanki mleka 
– 250 g masła
– 2 jajka

Kiszoną kapustę zalać w garnku zimną wodą. Gotować około 1 godziny. Po tym czasie odcedzić, gdy wystygnie dobrze odcisnąć wodę. Drobno posiekać. Cebulę obrać i drobno posiekać. Pieczarki umyć i pociąć w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę. Zeszklić cebulę, a następnie dodać pieczarki. Posolić. Dusić, mieszając od czasu do czasu, aż cały sok wyparuje. Dorzucić posiekaną kapustę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Smażyć jeszcze kilka minut. Mleko i masło podgrzewać na małym ogniu, aż masło się całkowicie rozpuści. Gdy mleko będzie letnie wbić dwa jajka i dobrze roztrzepać. Mąkę wymieszać z drożdżami, cukrem, solą i gałką. Wlać połowę mleczno-maślanego płynu. Wyrabiać ciasto, dolewając po odrobinie płynu. Ciasto powinno by miękkie i elastyczne. Nie koniecznie trzeba zużyć całość płynu. Przykryć ciasto i odstawić do rośnięcia na około 1 godzinę, do momentu aż podwoi swoją objętość. Następnie rozwałkowywać kawałki ciasta na grubość około 3 mm w prostokąt o wielkości około 30 x 15 cm. Wzdłuż dłuższego boku rozkładać farsz. Wyrównać. Zwijać od krótszego boku. Powstałą mini roladę kroić na kawałki 5 cm długości. Paszteciki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić ponownie w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut. Przed wstawieniem do pieca, posmarować każdy pasztecik rozbełtanym jajkiem. Można posypać makiem lub sezamem. Piec piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20-25 minut.