Kulinarny aforyzm: Idealista – to człowiek, który zauważywszy, że róża pachnie ładniej od kapusty, wnioskuje stąd, że będzie z niej także lepsza zupa. Henry Louis Mencken
W lodówce miałam zakwas na żurek, którego ważność kończy się jutro, więc nie było innej możliwości jak zabrać się za gotowanie żurku. Jest to zresztą jedna z moich ulubionych zup, chociaż kiedyś w ogóle jej nie lubiłam. Zakwas był kupny. Raz spróbowałam zrobić zakwas samodzielnie, ale próba zakończyła się niestety klęska. Może ma ktoś jakiś super przepis na zakwas? A może zależy to od mąki? W przepisie podaję grzyby, jednak tym razem ich nie miałam, więc po prostu ich nie użyłam.
Składniki
– 2 suszone grzyby
– 1 cebula
– 1/2 l zakwasu
– 2 ząbki czosnku
– 3 ziarna ziela angielskiego
– 50 dag białej surowej kiełbasy
– sól, pieprz, majeranek
– 250 ml śmietany
Ugotować białą kiełbasę w 2-3 l wody z suszonymi grzybami, ziarnami ziela angielskiego i 1 obraną cebulą. Wyjąć kiełbasę, pokroić na kawałki. Z wywaru wyjąć cebulę, dodać zakwas i zagotować. Czosnek wycisnąć przez praskę, utrzeć z odrobiną soli, dodać do wywaru. Następnie dodać do wywaru kiełbasę i pozostałe przyprawy. Śmietanę zahartować gorącym wywarem i dodać do zupy. Podawać z ugotowanym jajkiem.
Gotowanie pod gruszą 