Duńskie śledzie w słodkiej, korzennej zalewie

Kulinarny aforyzm: W rzece Heraklita/ryba łowi ryby,/ryba ćwiartuje rybę ostrą rybą,/ryba buduje rybę,/ryba mieszka w rybie,/ryba ucieka z oblężonej ryby. Wisława Szymborska

W końcu zdecydowałam się zrobić w tym roku śledzie marynowane, zamiast sałatki a jabłkiem i porem. Skorzystałam z przepisu z tej strony. Znajduje się tutaj masa przepisów na świetne śledzie. Szkoda, że więcej nie mogę zrobić…

Składniki:

  • 12 płatów matjasów
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 5 gałązek koperku

Marynata

  • 1 3/4 szklanki octu z cydru
  • 1 1/4 szklanki cukru
  • 1 3/4 szklanki wody
  • 3 liście laurowe
  • 2 łyżki ziaren czarnego pieprzu
  • 1 łyżka nasion kolendry
  • 2 łyżki gorczycy 
  • 10 -15 kulek ziela angielskiego
  • 10 goździków

Cebule i marchew obrać i pokroić w cienkie plastry. Składniki marynaty wymieszać i gotować na małym ogniu około 15 minut.  Wystudzić. W wyparzonym słoiku układać śledzie pokrojone na 2 cm kawałki,  przekładając je koprem, cebulą i marchwią. Zalać zalew i wstawić go do lodówki na minimum 1 tydzień.