Kulinarny aforyzm: Powiedz mi, co jesz, a ja ci powiem, kim jesteś. Anthelme Brillat-Savarin
Przepis pochodzi z książki “Kosher Baker” Pauli Shoyer. Jest to bardzo fajna propozycja, szczególnie dla miłośników chałki. Ja uwielbiam wszystkiego rodzaju chałki.

Składniki (na 1 dużą chałkę):
– ¼ szklanki oliwy
– ¼ szklanki cukru
– 1 i ¾ szklanki wody
– 1 łyżeczka soli
– 1,5 łyżeczki drożdży instant
– 2 jajka
– 2 łyżki kminku (pominęłam, ponieważ nie lubię)
– ¼ szklanki ziaren słonecznika
– ¼ szklanki ziaren dyni
– ½ szklanki suszonej żurawiny
– ½ szklanki mąki pełnoziarnistej
– ½ szklanki mąki żytniej ciemnej
– 2 i ½ szklanki mąki chlebowej
Oliwę wymieszać z cukrem, solą oraz ½ szklanki wrzącej wody. Dokładnie wymieszać, a następnie dodać ¼ szklanki zimnej wody. Rozetrzeć drożdże z 1 łyżeczką cukru, rozpuścić w 1/3 szklanki ciepłej wody. Odstawić na 10 minut. Jajka ubić (odłożyć 1 łyżkę do posmarowania chałki) i wymieszać z wodą z cukrem oraz oliwą. Dodać drożdże oraz mąki, wymieszać. Dodać ziarna. Wyrabiać, aż ciasto będzie gładkie. Przy końcu wyrabiania dodać żurawinę. Przełożyć do wysmarowanej oliwą miski i odstawić do wyrośnięcia (na ok 1,5 godziny) aż podwoi swoją objętość. Następnie podzielić ciasto na 3 części i uformować z każdej wałek, zapleść chałkę. Przełożyć chałki na blachę wyłożoną pergaminem i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (do podwojenia objętości). Następnie posmarować chałkę rozbełtanym jajkiem. Piec w temp. 180 stopni przez około 35 minut.

