Kulinarny aforyzm: Problemy polityczne są jak ser camembert: gdy odkłada się je na dłużej, to zaczynają cuchnąć i rozłażą się. Edgar Faure
Bardzo rzadko robię pizzę w domu, ale tym razem zdecydowałam się spędzić trochę czasu w kuchni i przygotować pizzę. Szczególnie, że tutaj w Kanadzie nie można właściwie nigdzie kupić dobrej pizzy. Wszystkie są za słone, za tłuste oraz mają za dużo sera. Nie wspominając o różnego rodzaju aromatach “identycznych z naturalnymi”…. Przepis pochodzi z tej strony.
Składniki (na 2 pizze):
– 10 g drożdży instant
– 120 ml ciepłej wody
– 225 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka soli
– 3-4 łyżki oliwy
– kilka pieczarek
– 200 g mozarelli
– 100 g włoskiego salami
– kilka łyżek passaty
– oregano, pieprz, sól
Składniki na ciasto wymieszać, wyrobić na jednolite ciasto. Ciasto przełożyć na oprószoną mąką stolnicę i zagniatać przez 4-5 minut. Następnie umieścić w lekko natłuszczonej misce, przykryć folią spożywczą lub ściereczkę i odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi objętość. (ja użyłam maszyny do chleba do zagniatania ciasta) Wyrośnięte ciasto zagnieść. Następnie rozciągnąć, umieścić na wyłożonej pergaminem blasze. Posmarować passatą, posolić oraz popieprzyć, poukładać plasterki salami, pieczarek oraz mozzarella. Doprawić oregano. Piec w temp. 220-230 stopni przez 15-20 minut.