Kulinarny aforyzm: Na straganie w dzień targowy/Takie słyszy się rozmowy:/– Może pan się o mnie oprze,/Pan tak więdnie, panie Koprze. Jan Brzechwa
Wypożyczyłam z biblioteki książkę „The easy way to artisan bread and pastries” Avnera Laskina. Jest tam kilka ciekawych przepisów, które będę sukcesywnie wypróbowywać. Zaczęłam od chleba z ziarnami kopru. Do tego oraz kilku innych przepisów potrzebny jest zaczyn, który można przechowywać w lodowce przez około tydzień. Zrobiłam większą porcję zaczynu i upiekłam 4 różne chlebki.
Składniki:
Zaczyn
– 1 szklanka wody
– 1,5 szklanki mąki chlebowej
– 2 łyżki zakwasu żytniego
Ciasto właściwe
– 2,5 szklanki mąki chlebowej
– 1 szklanka mąki żytniej
– 2 łyżeczki soli
– 3 łyżki kopru włoskiego (fenkuł)
– 1 i ¼ szklanki wody
– 1 łyżeczka suchych drożdży (w oryginalnym przepisie 1 łyżka, ale jak dla mnie to za dużo)
– 110 g zaczynu
Wymieszać składniki zaczynu i odstawić na 12-16 godzin. Następnie wymieszać pozostałe składniki z 110 g zaczynu, zagniatać ok. 10 minut. Odstawić do wyrośnięcia na 60-90 minut. Podzielić ciasto na 2 części, uformować kule i zostawić na 5 minut. Następnie uformować podłużne bochenki. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na ok. 60 minut. Chleb można piec na kamieniu. Ja piekłam go na blasze wyłożonej pergaminem. Piec przez 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.

