Kulinarny aforyzm: Państwo prawa jest jak chleb powszedni, jak woda do picia i powietrze do oddychania, a najlepsze w demokracji jest to, że tylko ona nadaje się do zabezpieczenia państwa prawa. Gustav Radbruch
Przepis pochodzi z magazynu „The best of fine cooking”. Bułeczki są rewelacyjne, bardzo łatwo pracuje się z ciastem, a poza tym smakują wyśmienicie. Bułeczki po upieczeniu zamrażam, a następnie tuż przed podaniem wkładam do piekarnika na ok. 10 minut. Dzięki temu zawsze mam świeże bułeczki.
Składniki:
– 1,5 szklanki mleka
– 7 g drożdży instant
– ¼ szklanki oleju roślinnego
– 2 łyżki masła
– ¼ szklanki cukru
– 5 i ¼ mąki chlebowej
– 1 jajko
– 1 i ¼ łyżki soli
– 1 jajko do posmarowania oraz ziarna maku lub sezamu do posypania


Rozrobić drożdże w ciepłym mleku razem z olejem, masłem oraz cukrem. Odstawić na 5 minut. Dodać do zaczynu mąkę, jajko oraz sól. Wyrabiać aż ciasto będzie gładkie. Uformować kulę. Przełożyć do wysmarowanej olejem miski w temperaturze pokojowej na 1,5 godz. do wyrośnięcia. Następnie podzielić ciasto na 18 części. Z każdej uformować wałeczek, a następnie bułeczkę-supełek (jak to zrobić można zobaczyć tutaj). Poukładać na blasze wyłożonej pergaminem. Odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut. Posmarować rozbełtanym jajkiem oraz posypać ziarnami. Piec w temp. 180 stopni przez 15-20 minut.
