Kulinarny aforyzm: Nawet Bóg nie oprze się pachnącej kobiecie wychodzącej w kąpieli. Nikos Kazantzakis
Kolejna próba z szynkowarem zakończyła się sukcesem, a szyneczka drobiowa smakowała mi znacznie bardziej niż wieprzowa. Po prostu uwielbiam taką domową wędlinę!
Składniki:
– 1,2 kg nóżek drobiowych
– 22-23 g peklosoli
– pieprz
– rozdrobniony ząbek czosnku
– 1 łyżeczka cukru pudru
– 80 ml wody
– 1 łyżeczka żelatyny
Z nóżek ściągnąć skórę (można ją drobno pokroić i wykorzystać do zrobienia szynki, ale będzie wtedy bardziej tłusta, ja zrezygnowałam ze skórek). Wytrybować kości z miesa starając się, aby było w jak największych kawałkach. Rozbić delikatnie tłuczkiem do mięsa. Dodać peklosól, wymieszać, ugnieść i umieścić w lodówce na 24 godziny. Następnie dodać do mięsa wodę wymieszaną z cukrem pudrem i żelatyną, pieprzem i rozdrobnionym ząbkiem czosnku. Wszystko razem dokładnie wymieszać aż woda zostanie wchłonięta przez mięso. Następnie mięso włożyć do woreczka, a następnie do szynkowaru. W szynkowarze ubić mięso wewnątrz woreczka bardzo starannie, aby pomiędzy kawałkami nie pozostawić szczelin z powietrzem. Skręcić gorną cześć woreczka pamiętając o usunięciu powietrza z gornej jego części a następnie zawiązać mocno cienkim sznurkiem lub nitką. Zamknąć szynkowar oraz schłodzić go w lodówce przez 24 godziny. Zagotować wodę w dużym garnku (poziom wody powinien sięgać szynki w szynkowarze). Do zagotowanej wody wstawić schłodzony szynkowar. Poczekać aż woda osiągnie temperaturę 85 stopni (woda nie powinna się zagotować). Początek czasu parzenia liczymy od momentu, gdy temperatura wody osiągnie temperaturę przewidzianą w przepisie. Parzyć 2 godziny 20 minut. Po zakończeniu parzenia wyjąć szynkowar i schłodzić w zimnej wodzie kilkakrotnie ją zmieniając. Schłodzony szynkowar włożyć do lodowki na 10-12 godzin.