Ćwikła

Kulinarny aforyzm: Nuż ćwikiełki w piec namotawszy a dobrze przypiekszy, nadobnie ochędożyć, w talerzyki nakrajać, także w faseczkę ułożyć, chrzanikiem, co najdrobniej ukrężawszy, przetrząsnąć, bo będzie długo trwała, także koprem włoskim, trochę przetłukszy, przetrząsać, a octem pokrapiać, a solą też trochę przesalać, tedy to jest tak osobny przysmak…bo i rosołek bardzo smaczny, i sama pani ćwikła będzie barzo smaczna i barzo nadobnie pachnęła. Mikołaj Rej


Zasadniczo XVI-wieczny przepis Mikołaja Reja nie uległ zmianom. Po prostu tak przyrządzona ćwikła jest wyśmienita. Świetnie smakuje z wędliną, ale muszę przyznać, że ja wyjadam ją bezpośrednio ze słoika. 😉 Jest to moja pierwsza propozycja w ramach akcji Gotujemy po polsku! Edycja IV, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl.

 Cwikla

Składniki:  

– 1 kg buraków

– 4 – 5 łyżek startego chrzanu

– ocet winny do skropienia

– 1 -2 łyżki cukru

Upiec  buraki w piekarniku. Obrać i utrzeć na tarce (ja wolę na grubszych oczkach). Skropić octem, wymieszać z chrzanem oraz cukrem. Odstawić do lodówki na co najmniej 2 dni.

Cwikla

Cwikla