Miesiąc: Grudzień 2011

Sałatka z tuńczyka

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Małżeństwo w tym jest podobne do życia, że to pole walki, a nie grządka róż. Robert Louis Stevenson

Bardzo prosta sałatka, która nadaje się na każdą okazję. U mnie była na Wigilię, ale na Sylwestra też będzie idealna. Czasami dodaję do tej sałatki także ananasa. Tym razem nie miałam go pod ręką.

 Salatka z tunczyka

Składniki:  

– 120 g ryżu

– 1 puszka kukurydzy

– 1 puszka tuńczyka w sosie własnym

– 1 szklanka majonezu

– 1-2 łyżek curry

– sól, pieprz

Ugotować ryż, uważając aby się nie rozgotował. Odcedzić i ostudzić. Odsączyć kukurydzę oraz tuńczyka. Wymieszać wszystkie składniki. Odstawić, aby smaki się przegryzły.

Salatka z tunczyka

Salatka z tunczyka

Śledzie w sosie chrzanowym

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Jest patos wielkich uczuć, patos szczerozłoty, i jest patos blagierski: środek na wymioty. Konstanty Ildefons Gałczyński

Ciąg dalszy świątecznych śledzi. Przepis ze strony Fabryka Przepisów.

Składniki:  

– 250 g filetów śledziowych

– 1 średnia cebula

– ¾ szklanki kwaśniej śmietany

– ¼ szklanka majonezu

– 4–5 łyżeczek chrzanu

– 2 jajka

– 1 łyżeczka soku z cytryny

– sól, pieprz, cukier

– szczypiorek do dekoracji

Śledzie pokroić w 2 cm kawałki. Jajka ugotować na twardo. Żółtka jajek rozetrzeć z 2 łyżkami jogurtu. Następnie dodać do tego resztę jogurtu, śmietanę, majonez i chrzan. Dodać posiekaną w drobną kostkę cebulę, posiekane białko jajka oraz pokrojonego śledzia. Doprawić solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny. Można dodać szczyptę cukru. Odstawić śledzie, aby smaki się przegryzły. Podawać posypane szczypiorkiem.

Śledzie w czerwonej, korzennej marynacie

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Szukasz żony? To tak, jakbyś miał przed sobą wór napełniony wężami, między którymi znajduje się jeden węgorz. Poszukaj w tym worku! Nic wprawdzie podobnego, abyś stamtąd wyciągnął węgorza, nie uda ci się to – sto, tysiąc razy, zawsze wyciągniesz rękę z nową raną. Tomasz Morus

Na moim świątecznym stole nie może zabraknąć śledzia. Zazwyczaj przygotowuję 2-3 rodzaje. Czasami są to wyprobowane przepisy, a czasami, jak w tym roku, testuję nowe. Dzisiaj pierwszy z wyprobowanych w tym roku przepisów. Pochodzi on z Kuchni, ale nie wiem z którego roku.

Składniki:  

– 6 płatów matjasów

– 4 czerwone cebule

– 5 łyżek oliwy

– 8 goździków

– 4-5 ziaren ziela angielskiego

– 1 łyżeczka cukru

– ¼ łyżeczka gałki muszkatołowej

– ¼ szklanki czerwonego octu winnego

– 1-2 łyżki rodzynek

– pieprz, sól

Śledzie pokroić w kawałki. Cebulę pokroić w plasterki, podsmażyć na oliwie, dodać goździki, ziele, cukier, sól  oraz pieprz. Dusić aż cebula zmięknie. Dodać gałke, ocet oraz rodzynki. Ostudzić i wymieszać ze śledziami. Przykryć i odstawić na co najmniej 24 godziny.

Uszka

Published on przez mirosixDodaj komentarz

Kulinarny aforyzm: Ucho próbuje słów jak podniebienie pokarmu. Biblia, Hiob, 34,3

Moje uszka tym razem nie mają kształtu typowych uszek, ponieważ chciałam wyprobować zakupioną ostatnio pierożnicę. Nadzienie jednak jest tradycyjne.

Składniki:  

– 10 dag suszonych grzybów

– 1 mała cebula

– pieprz, sól

Ciasto

– 250 g mąki

– woda

– sól

Grzyby namoczyć na noc. Ugotować do miękkości. Odcedzić (wodę z gotowania grzybów używam do barszczu lub bigosu) i bardzo drobno posiekać. Cebulę bardzo drobno posiekać i podsmażyć na oliwie. Dodać grzyby. Chwilę razem smażyć. Doprawić solą oraz pieprzem. Zagnieść ciasto na pierogi. Ciasto rozwałkować, wykrawać kieliszkiem krążki. Nakładać nadzienie i formować uszka. Gotować do miękkości, przez około 3 – 5 minut.

Imbirowe ciastka z miodowo-cytrynowym lukrem

Published on przez mirosix1 komentarz

Kulinarny aforyzm: Morze, zapewne wskutek zawartej w nim soli, nadaje szorstkość zewnętrznej powłoce swych sług, lecz zachowuje słodycz ich ducha. Joseph Conrad

Na zakończenie tegorocznego świątecznego pieczenia zrobiłam ciastka znalezione w magazynie Marthy Stewart. Ciasta są bardzo kruche, a pomysł na lukier bardzo mi się spodobał.

Składniki:  

– 1 szklanka jasnego brązowego cukru (u mnie trzcinowy)

– 2 szklanki mąki

– ½ łyżeczki proszku do pieczenia

– szczypta soli

– 180 g masła

– ½ szklanki posiekanego kandyzowanego imbiru

– 1 jajko

– 2 łyżki ekstraktu waniliowego

 Lukier

– 2 szklanki cukru pudru

– 2 łyżki utartej skórki cytrynowej

– 2 łyżeczki soku z cytryny

– 2 łyżki miodu

– kilka łyżek wody

Wymieszać mąkę, sól oraz proszek do pieczenia. W osobnej misce zmiksować cukier z masłem, następnie dodać imbir i dalej ubijać. Następnie dodać jajko oraz ekstrakt waniliowy. Dodawać mąkę i dalej ubijać mikserem. Cisto podzielić na 2 części. Każdą spłaszczyć, zawinąć w folię i schłodzić przez co najmniej 1 godzinę. Ciasto rozwałkować i wykrawać ciastka. Układać ciastka na blasze wyłożonej pergaminem. Piec przez ok. 10-15 minut w temp. ok. 180 stopni. Ciastka odstawić do wystudzenia. W międzyczasie dokładnie wymieszać wszystkie składniki lukru. Polukrować ciastka.