Kulinarny aforyzm: Kłamstwo jest jak alkoholizm. Kłamcy kłamią nawet w obliczu śmierci. Anton Czechow
Już w zeszłym roku zwróciłam uwagę na te holenderskie pierniczki. W tym roku w końcu udało mi się je zrobić. A pracy nie ma z nimi dużo. Warto zrobić podwójną porcje, ponieważ znikają błyskawicznie. Przepis pochodzi z tej strony. Jest to moja kolejna propozycja w ramach akcji 7 Festiwalu Pierniczków.
Składniki:
– 125 g miękkiego masła
– 250 g maki pszennej
– ½ łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 ½ łyżeczki cynamonu
– ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
– ½ łyżeczki kardamonu (5 ziarenek)
– ½ łyżeczki ziela angielskiego (5 ziarenek)
– ¼ łyżeczki imbiru
– 150 g brązowego cukru
– szczypta soli
– 60 ml mleka
Kardamon wyłuskać z łupinek. Zmielić ziarna kardamonu oraz ziela angielskiego w młynku do kawy. Mąkę przesiać z solą, proszkiem do pieczenia, i przyprawami korzennymi. Wymieszać z cukrem. Dodać posiekane masło, mieszać palcami aż uzyskamy kruszonkę. Następnie zagniatać ciasto dodając mleko. Ciasto owinąć w folie i włożyć do lodówki na ok. 1 godzinę. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha laskowego i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 8-10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.