Kulinarny aforyzm: Czym chata bogata, tym rada. Przysłowie polskie
Przepis znaleziony w grudniowym magazynie „Kuchnia”, jednak zamiast proponowanych tam orzechów nerkowca, użyłam po prostu masła fistaszkowego oraz wprowadziłam parę kosmetycznych zmian. Potrawa zagościła u mnie na sylwestrowym stole, ale na pewno będzie to również świetna propozycja na Karnawał.
Składniki:
– 0,5 kg krewetek (u mnie mrożone)
– 10 cebulek dymek
– 3 plastry świeżego ananasa
– 1 łyżka masła fistaszkowego
– 4 łyżki oliwy
– 4 łyżki soku cytrynowego
– ½ łyżeczki płatków papryki
– ½ łyżeczki kurkumy
– sól, pieprz, cukier
Zmiksować (lub wymieszać) masło fistaszkowe z dymką, kurkumą, papryką oraz 2 łyżkami oliwy. Rozgrzać w garnku pozostałą oliwę, dodać pastę i smażyć ok. 5 minut. Następnie wlać szklankę wody, dodać pokrojonego w kawałki ananasa, doprawić solą i pieprzem, zagotować i gotować chwilę bez przykrycia. Dodać sok cytrynowy oraz cukier do smaku. Dodać rozmrożone krewetki, gotować 2 minuty. Podawać na ciepło.