Kulinarny aforyzm: Dla każdego byłoby dużo lepiej, a także daleko uczciwiej, gdyby uczono młodych ludzi, że to, co nazywają miłością, jest apetytem, który, jak wszystkie apetyty, traci się z chwilą zaspokojenia. George Bernard Shaw
Uwielbiam morele i w sezonie staram się przyrządzać na różne sposoby. Miałam w zamrażalniku porcję kruchego ciasta pozostałego z czerwca, kiedy robiłam tartę truskawkową. Przygotowanie kremu nie zajęło mi więcej niż 20 minut. Zabrakło mi niestety moreli do przybrania, więc tarta wygląda dosyć skromnie. Przepis na krem pochodzi z książki Encyklopedia Sztuki Kulinarnej, tom 49 „Ciasta owocowe”, która została wydana w 1996 roku przez Wydawnictwo TENTEN.

Składniki:
Ciasto
– 250 g mąki
– 100 g pokrojonego w kostkę, lekko zmiękczonego masła
– 100 g cukru pudru
– 2 jajka
– szczypta soli
Nadzienie
– 3 żółtka
– 300 ml mleka
– 1 łyżka mąki ziemniaczanej
– 150 g cukru pudru
– ½ laski wanilii
– 80 dag moreli
Usypać kopczyk z mąki. Pośrodku zrobić wgłębienie, do którego należy wsypać masło, cukier i sól. Wymieszać palcami wszystkie składniki, aż do otrzymania konsystencji kruszonki. Ponownie zrobić zagłębienie pośrodku i wbić do niego jajka. Połączyć je z resztą składników, zagniatając ciasto. Z ciasta uformować kulę. Zawinąć w folię aluminiową i włożyć do lodówki na 1-2 godziny. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować na placek o grubości ok. 2-3 mm i wyłożyć nim natłuszczoną formę o średnicy 20 cm. Włożyć do lodówki na 20 min. Następnie nakłuć ciasto widelcem i piec przez ok. 15 min. w temp. 200 stopni. Morele pokroić na połówki, odłożyć 8-10 najładniejszych. Resztę rozgotować w 100 ml wody. Przetrzeć przez sito. Żółtka utrzeć z wanilią oraz cukrem pudrem, dodać mąkę. Powoli wlewać gorące mleko. Ubijać na parze do zgęstnienia. Dodać przetarte morele. Wylać krem na podpieczony spód, udekorować połówkami moreli. Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni przez 25-30 minut.

