Kulinarny aforyzm: Nie spodziewaj się wiele po odwróconym stole nieba/ni kęs ci z niego nie spadnie, nim wpierw nie poznasz cierpienia. Hafez
Pierwszy dzień wiosny to jednocześnie pierwszy dzień perskiego Nowego Roku – Nowruz, którego tradycja sięga starożytnego imperium perskiego. Proponuję dzisiaj zatem perskie lody z szafranem, wodą różaną oraz pistacjami. Lody zresztą pochodzą właśnie z Persji; już 400 lat p.n.e. znane były tam metody przechowywania lodu w ciągu lata w specjalnych glinianych “lodówkach”, zwanych yakhchal. Tego typu lody zwane są w Iranie tradycyjnymi, w odróżnieniu od innych smaków. Przygotowanie tych lodów według tradycyjnej receptury jest raczej trudne, o ile w ogóle możliwe. Przepis, który znalazłam w książce “New Food of Life” Najmieh Batmanglijah, zawiera 2 składniki, które raczej trudno zakupić – sahlab (mielony korzeń orchidei) oraz mastyks. Dlatego zdecydowałam się na trochę inny przepis z książki “Saraban” Grega Malouf, ale z dodatkami proponowanymi w poprzedniej książce. Lody nie przypominają tych, które próbowałam w Iranie, ale mają oryginalny smak typowy dla irańskiej kuchni.

Składniki:
– 100 ml miodu
– 350 ml wody
– 200 g cukru
– 25 g płynnej glukozy (u mnie syrop kukurydziany)
– ½ łyżeczki szafranu rozpuszczonego w 3 łyżkach wody
– 2 łyżki wody różanej
– sok z ½ limonki
– 250 g jogurtu greckiego
– 3 łyżki śmietanki
– 80 ml kwaśnej śmietany
– ½ szklanki pistacji
Zagotować miód w małym garnuszku. Gotować, aż się skarmelizuje. Aby miód się nie przypalił poruszać garnkiem oraz zdejmować garnek z gazu, kiedy miód zaczyna wrzeć. Odstawić garnek z gazu i dodać wodę. Wymieszać i ponownie postawić na gazie. Dodać cukier, glukozę, szafran (najpierw utrzeć nitki szfranu w moździerzu, a następnie zalać 3 łyżkami gorącej wody) oraz wodę różaną. Gotować mieszając, aż wszystkie składniki się połączą. Gotować kolejne 3 minuty. Ostudzić, a następnie wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia dodać sok z limonki. Ubić jogurt, śmietanę oraz śmietankę. Dodawać stopniowo szfranowo-miodową mieszankę. Można użyć maszynki do lodów dodając pod koniec grubo posiekane pistacje. Ja przelałam masę do pojemnika, wstawiłam do zamrażalnika, a następnie mieszałam co godzinę (5 razy). Gdy masa zaczęła tężeć dodałam pistacje.

