Kulinarny aforyzm: Wrzesień cerkiewne bukwy pisze/na kartce hali ciepłą odę/a mnie się z duszy sypią liście/na myśl, że muszę z głogiem odejść. Henryk Cyganik
Kolejny przepisz książki Marthy Stewart „Pies and Tarts”. Tarta bardzo mi się podoba, jest idealna na lato. Lekka, a poza tym bardzo szybko można ją przygotować. Chyba że ktoś chciałby zrobić samodzielnie ciasto filo…. W oryginalnym przepisie pojawiają się ziarna anyżu, ponieważ ich nie miałam użyłam cynamonu oraz kardamonu (zrobiłam 2 tarty). Jest to moja propozycja w ramach akcji Ciasta z owocami sadu oraz Wszystko ze śliwkami.
Składniki:
– 6 arkuszy ciasta filo (u mnie 10 bo tyle akurat miałam)
– 5 łyżek masła
– 6 łyżek cukru
– kilka śliwek (u mnie renklody oraz węgierki)
– 1 łyżeczka cynamonu lub 4 ziarna kardamonu utłuczone w moździerzu
Masło stopić. Pokroić śliwki w cienkie plasterki (jeżeli używamy renklod wystarczą 2, mniejszych śliwek potrzeba będzie więcej). Rozłożyć arkusz filo na papierze do pieczenia (na blasze), posmarować roztopionym masłem, posypać 1 łyżeczką cukru oraz cynamonem lub kardamonem. Przykryć kolejnym płatem ciasta, ponownie posmarować masłem, posypać cukrem i przyprawami. Układać kolejne warstwy ciasta. Na wierzchu rozłożyć plasterki śliwek, posmarować pozostałym masłem oraz posypać cukrem. Piec 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.