Kulinarny aforyzm: Dobra karykatura to prawda wytrawiona kwasem. Lee Marvin
Na zakończenie tegorocznej akcji Festiwal Dyni przygotowałam bułeczki z cynamonem. Bardzo polecam. Bułeczki można zamrozić. Ja rozmrażam je w piekarniku i są zawsze świeżutkie. Przepis znalazłam w magazynie „Taste of home”. W trakcie pieczenia pomieszałam trochę przepis i dodałam cynamon zarówno do nadzienia, jak i do ciasta, ale cynamonu nigdy za dużo. 😉
Składniki:
Ciasto właściwe
– 3 i ¼ szkalnek mąki pszennej
– 2/3 szklanki mleka
– 1 jajko
– 7 g drożdży instant
– ½ szklanki puree z dyni
– 2 łyżki cukru
– szczypta soli
– 2 łyżki masła
Nadzienie
– 2 łyżki masła
– ½ szklanki brązowego cukru
– 1 łyżeczka cynamonu
Polewa
– 2 łyżki miękkiego masła
– ¼ szklanki brązowego cukru
– 1 łyżka mleka
– ¼ łyżeczki ekstraktu waniliowego
– szczypta soli
– ¼ – 1/3 szklanki cukru pudru
W rondelku wymieszać mleko, dynię, cukier, sól oraz masło. Podgrzewać aż składniki się połączą. Do miski wsypać drożdże oraz mąkę, wymieszać. Dodać mleko z masłem oraz jajko i wyrabiać ciasto aż będzie gładkie. Uformować kulę i odstawić pod przykryciem na 60 minut. Ciasto rozwałkować na kształt prostokąta. Posmarować roztopionym masłem oraz posypać brązowym cukrem oraz cynamonem. Zawinąć ciasto jak roladę i pokroić na 12 plasterków grubości 2,5 cm. Poukładać bułeczki na blasze wyłożonej pergaminem i odstawić do wyrośnięcia na 30-45 minut. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut. W międzyczasie przygotować polewę. Stopić masło, dodać brązowy cukier oraz mleko. Gotować ok. 1 minuty. Dodać ekstrakt waniliowy, sól oraz cukier puder. Dokładnie wymieszać. Polać bułeczki.