Ryba po grecku

Kulinarny aforyzm: Filozofia jest uprawą ducha. Cyceron


U mnie ciągle poświąteczny remanent. Tym razem zrobiłam rybę po grecku z pasternakiem zamiast korzenia pietruszki, ponieważ w Kanadzie nie można go nigdzie kupić.

Składniki:  

– 500 g filetów np. z dorsza

– 3 marchewki

– 1 seler

– 1-2 korzenie pietruszki

– 1 cebula

– 3 łyżki koncentratu pomidowego

– 1 łyżka cukru

– sok z ½ cytryny

– pieprz, sól, liść laurowy, ziele angielskie

Filety posolić i popieprzyć. Można obtoczyć w mące (ja wolę bez). Smażyć na rozgrzanym oleju. Seler, marchew oraz pietruszkę obrać i zetrzeć na grubej tarce. Cebulę drobno posiekać, podmsażyć. Dodać warzywa i dalej chwilę smażyć. Dodać ok. ½ szklanki wody, ziele angielskie oraz liść laurowy. Przykryć i dusić ok. 10-15 minut. Dodać koncentrat, cukier, sok cytrynowy, pieprz oraz sól i gotować aż woda odparuje. Przekładać rybę warzywami. Schłodzić.