Kulinarny aforyzm: Obojętność jest jak lód polarny na biegunach: zabija wszystko. Honoriusz Balzac
Znalazłam ten przepis oraz przepis na ciasteczka chałwowe (przepis także pojawi się wkrótce na blogu) na stronie Moje Wypieki i okazał się on idealny, ponieważ od kilku miesięcy miałam w lodówce tahini i brak pomysłów na jej wykorzystanie. Lody są naprawdę bardzo smaczne i można je dosyć łatwo przygotować. Chociaż samo mrożenie wymaga sporo czasu, szczególnie jak nie ma się maszyny do lodów.
Składniki:
– 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (300 g)
– ½ szklanki pasty sezamowej tahini
– 300 ml śmietany kremówki 36%
– 1,5 szklanki pełnego mleka
– 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
– 3 – 5 łyżek miodu
Wszystkie składniki podgrzać w garnku, mieszając, by składniki się połączyły. Przykryć folią spożywczą, wystudzić. Schłodzić w lodówce (najlepiej przez całą noc). Mieszankę zmiksować, by lody się napuszyły, przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki. Podczas chłodzenia kilka razy zamieszać w pojemniku łyżką lub mikserem, by nie wytworzyły się kryształki lodu. Można posypać orzeszkami ziemnymi.