Kulinarny aforyzm: Dla chorego i miód jest gorzki. Seneka Młodszy
Kolejny wypiek z Weekendowej Piekarni, czyli zaproponowane w tym tygodniu przez Olciaky z Galerii chleba maślane bułeczki.
Składniki:
– 300 g mąki
– 10 g drożdży świeżych (lub ok. 1,5 łyżeczki drożdży instant)
– 125 ml ciepłego mleka
– 30 g rozpuszczonego masła
– 1,5 łyżki cukru
– 1 łyżeczka soli
– 1 duże jajko
Glazura
– ok. 2 łyżek rozpuszczonego i ostudzonego masła (lub 1 jajko i 1 łyżka mleka)
Drożdże rozpuścić w połowie mleka, odstawić na 5 minut. Pozostałe mleko wymieszać z masłem, cukrem i jajkiem. Mąkę wymieszać z solą, dodać do niej rozpuszczone drożdże i resztę składników. Zagniatać, aż powstanie gładkie, miękkie i elastyczne ciasto. Włożyć do miski wysmarowanej masłem i pozostawić szczelnie przykryte do podwojenia objętości ( na ok. 1,5 godziny). Z ciasta uformować wałek, pokroić go na 8 plastrów, z każdego zrobić płaską bułeczkę. Wierzch bułeczek posmarować rozpuszczonym masłem i ułożyć jedna za drugą w formie keksowej wysmarowanej masłem. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Bułeczki jeszcze raz posmarować masłem. Piec 15 – 20 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 220 stopni.